poniedziałek, 7 września 2009

Witam

Witam serdecznie :)

Dziękuję bardzo za to, że zechcieliście poświęcić chwilę wolnego czasu i tu zaglądnąć. Ten blog zaprojektowałam specjalnie ze względu na moją zbliżającą się erasmusową przygodę w Durham. Przez trzy miesiące nie zobaczę wielu osób bliskich mojemu sercu... Żeby złagodzić uczucie tęsknoty postanowiłam, że za pomocą bloga będę opowiadać Wam o wszystkim na bieżąco. Wtedy będę się czuła jakbyście byli tuż koło mnie i przeżywali to samo co ja.

Nie ukrywam, że ma też to swoją stronę praktyczną. Dość długo myślałam nad tym, jak przyjdzie mi utrzymywać kontakt ze wszystkimi osobami, którym chciałabym opowiedzieć o tym, co się dzieje. Pisanie maili mogłoby się zrobić w pewnym momencie dość uciążliwe (choć nie zamierzam tego całkowicie zaniechać!). Dodatkowo, moim skromnym zdaniem, maile skłaniają sie okropnie w stronę generalizacji - zawsze część wydarzeń potraktuje się skrótowo, coś się pominie, o czymś innym zapomni... Na początku zamierzałam założyć stronę na witrynach google, która zastąpiłaby bloga (łatwiej umieszczać tam wszelakie dodatki takie jak filmy, zdjęcia itp. oraz łatwiej uporządkować i posegregować całą zawartość). Niestety, gdy już poświęciłam trochę czasu na przygotowania, okazało się, że niestety witryny nie obsługują poprawnie wstawiania komentarzy. A mnie bardzo zależy na tym, żeby usłyszeć od Was jakieś komentarze na temat tego co się dzieje. I tutaj delikatnie zaznaczę, że będzie mi niezmiernie miło, jeśli będziecie komentować wszystkie postu. Tylko i wyłącznie dla możliwości przeczytania Waszych komentarzy przeniosłam się z witryn google na bloggera. Więc bardzo proszę - komentujcie!

Jednak tutaj drobne wyjaśnienie: ten blog nie ma mi zastąpić normalnego kontaktu z Wami. Wciąż możecie liczyć na maile, pogaduszki na gg, PMki, posty na forach :) Nie znikam jeszcze z internetowego życia. Po prostu postanowiłam je wzbogacić.

Teraz zapraszam do czytania treści bloga :) Mam wielką nadzieję, że moj pomysł Wam się podoba :) I liczę na masę komentarzy :)

Pozdrawiam serdecznie
Minwyrd

P.S. Z góry przepraszam za wszelakie błędy językowe, ortograficzne, interpunkcyjne, stylistyczne, gramatyczne itd. Wszystkie wiadomości staram się pisać uważnie, sprawdzać i poprawiać błędy. Jednakowoż, wiem, że coś zawsze może umknąć mojej uwagi. Przepraszam zwłaszcza Blankę, która ze swoim wrodzonym talentem do korekty, zapewne już wyłapała mnóstwo błędów. Delikatne upomnienia w tej sprawie są mile widziane :)

1 komentarz:

  1. Ja również jestem purystką językową, ale mam już swoje ofiary, więc nie będę się czepiać :) fajna sprawa z tym blogiem, może się dowiem, po ile teraz u nich stoi mięso ;)

    Pola

    OdpowiedzUsuń